wtorek, 24 kwietnia 2018

An Intimate Boho + Rustic Wedding Inspirations

Długo zastanawiałam się czy to MA FLEUR'owe miejsce reaktywować. Praca przy ostatnich sesjach stylizowanych pomogła podjąć mi decyzję. Oczywiście, że powinnam ;) To właśnie tutaj będę się z Wami dzielić efektami pracy przy sesjach, w których znajdziecie mnóstwo inspiracji ślubnych.

Zaczynamy tam, gdzie dzikość i natura przenikają się wzajemnie. Oto BOHO w eterycznej odsłonie. Do uczestnictwa w tej sesji zaprosiła mnie Ewa Berdychowska, której pomysł na sesję w tym miejscu zrodził się w czasie ... ferii z rodziną (kreatywność nigdy nie usypia).
Ewa zebrała grupę kilku zapaleńców, którzy kiwali głowami ze zrozumieniem, kiedy w związku z siarczystymi mrozami termin sesji odsuwał się w nieskończoność. 
W końcu przyszła ta niedziela, pełna słońca i inspiracji. Nic już nie mogło nam przeszkodzić. I Oni, Ola i Sebastian! Bez ich miłości nasza opowieść nie byłaby równie intrygująca.


Niezwykle plastyczna sceneria przy Stodole u Jojo pozwalała na stylizacyjne szaleństwo.
Ewa, ze swoim DRIM TIM Stylizacje Ślubne, przywiozła dziesiątki pudełek pełnych poduszek, narzut, szkła, świec itp. Ja dołożyłam do tego kolejne pudełka i naprawdę było w  czym wybierać. Najfajniejsze było to, że przed sesją nie widziałyśmy się z Ewą. Wymieniłyśmy jedynie kilka wiadomości, co do kolorów i pożądanej stylistyki, a na miejscu okazało się, że zrozumiałyśmy się doskonale. 
I tak przy pięknym kaflowym piecu, powstała stylizacja pełna ciepłych, jasnych barw i harmonizującej z nimi czerni. Cudowne uzupełnienie stanowiły makramy, autorstwa LOUVE i Ślub w dechę.





Makrama na tort poplątałam akurat ja ;)



Trzytygodniowe suszenie liści opłaciło się, nieprawdaż?



A teraz będzie trochę o kwiatach. Oczywiście, mój warunek był jeden - wszystkie dekorację będą bez eukaliptusa. Skłamałabym mówiąc, że nie lubię eukaliptusa. Lubię i to bardzo, ale jego popularność ostatnimi laty, wymusza szukanie innych roślin do stylizacji.
Zamiast ww. były trawy i różne suszone liście. Użyłam zarówno trawy pampasowej (która nic, a nic nie chce zimować w naszych ogrodach) jak i rodzimej odmiany, która tak pięknie otula nasze łąki zimową porą.
Głównym kwiatem w bukiecie, jak i dekoracji na stole, była banksia. Powiedzmy, że to taka kuzynka protei ;) Bukiet uzupełniały m.in. jaskry w dwóch odmianach. Te pełne udało mi się kupić w obłędnym szampańskim kolorze. Te drobne, ceglaste były cudownym akcentem. 



 Ta makrama do bukietu, wyszła również spod moich paluszków :)





Pamiętam, że łezka mi się zakręciła w oku, kiedy Ola tak tuliła ten bukiet.



Rattanowy fotel Ewy to prawdziwy majstersztyk. Ścianka z traw, którą przytargałam z Krakowa, stanowiła idealne dopełnienie.






Mamy nadzieję, że nasze pomysły zdobędą serca wszystkich szykujących się do ślubu, dla których oryginalność, jest czymś cennym!

A oto nasza drużyna:

Pomysł, koordynacja i stylizacja sesji: Ewa Berdychowska

Photo: Marta Sputo
Dekoracje: DRIM TIM Stylizacje ŚlubneMA FLEUR
Bukiet, dekoracje kwiatowe: MA FLEUR
Modele: Aleksandra Bukowiec i Sebastian Szczepaniak
Suknia:  atelier lawenda >> Rue De Seine
Biżuteria: Kate&Kate
MUA: Angelika Olsza Make-up Artist
Włosy: RUP Coiffeur
Drewniane dekoracje: Ślub w dechę
Makramy: LOUVE & Ślub w dechę
Papeteria: HELLO calligraphy
Tort i słodkości: La Baguette
Miejsce: Stodoła u Jojo




piątek, 14 kwietnia 2017

WIELKANOC 2017

W tym roku, na moim stole Wielkanocnym, zapanuje minimalizm. Cała ta stylizacja budowana była wokół moich ostatnich "łupów": butelek i słoika. Trochę już staroci mam, ale  bez wątpienia, to właśnie ten zestaw, sprawił mi najwięcej radości.
Jak minimalizm to minimalizm, zarówno w kolorystyce, jak i materiałach. Gałązki, bazie i egzotyczne oplątwy idealnie ze sobą współgrają.
Jeśli wasze wnętrza urządzone są w skandynawskim lub industrialnym stylu, to ta propozycja jest dla Was idealna :)
Wesołego Alleluja!









 

all decorations, floral works & photos by Magdalena Podskarbi (MA FLEUR)

wtorek, 4 kwietnia 2017

GREENERY WEDDING+GREY&COPPER

Wiosna w pełni! Czuję, że Pantone, ogłaszając GREENERY, kolorem roku, trochę nam pomógł i wywołał wiosnę do tablicy. Pogoda piękna, więc nie pozostaje nic innego jak zabrać kocyk i hyc na zieloną trawę, ładować akumulatory.
Tak czuję, że poza wczesną wiosną pozytywnym efektem ubocznym, będzie masa zielonych wesel :)
A jeśli przeraża Was wizja samej zieleni, możecie zawsze połączyć ją z jakimś kolorem bazowym.
I tak żeby Was trochę zainspirować, poniżej parę wariacji na temat......


Ekipa sesyjna:
PHOTO- Happy Moments Studio
ORGANIZACJA - Portal abcslubu.pl
BUKIET/ŚCIANKA/DEKORACJE STOŁU/KRZESŁA: MA FLEUR
KALIGRAFIA - Galeria Metier
SUKNIA - Joanna Niemiec atelier
STYLIZACJA MĘSKA - PAWO
BIŻUTERIA - Apart
DEKORACJA WŁOSÓW / KOLCZYKI - PiLLow Design
MAKE-UP - Jovanka Czarnik
PRZYPINKA - FEINFEIN

MODELKA: Misha Paulina Czumaczenko, Magda Chomiuk, Valeriya Zabirchenko
MODEL: Oleg Vlasov








  


MA FLEUR to nie tylko kwiaty ;) Ostatnio mnie "ciągnie" do włóczek :)










Szarość, miedź i zieleń to jeden z moich ulubionych zestawów kolorystycznych.











piątek, 24 marca 2017

PURE FOREST LOVE

W oczekiwaniu na wiosenne słońce mam dla Was "wietrzne" obrazy z pewnej leśnej sesji.
Drzewa, wiatr i ogrom przestrzeni roztaczającej się na wzniesieniach, stworzyły piękną scenerię.
Nie potrzebne było nic więcej poza kilkoma dodatkami. Wianek, bukiet oversize, "transparentna" kaligrafia i oczywiście miłość.......ją gwarantowali nam Roksana i Krzysztof :)

A kto za tym stoi?

PHOTO- SEBASTIANS WEDDINGS
FLORYSTYKA/BUKIET/WIANEK/DEKORACJE: MA FLEUR
KALIGRAFIA/WIESZAKI/SKRZYNECZKA/PRZYSIĘGA - HELLO calligraphy
FRYZURA - RUP Coiffeur
PRZYPINKA - FEINFEIN
NASZA PARA - Roksana&Krzysztof