środa, 30 stycznia 2013

Hiacynt - z cyklu kwiaty wiosny

Hiacynt to taki flagowy wiosenny kwiat. Hiacynty już w styczniu dostępne są w sprzedaży w doniczkach, a w kwietniu cieszą oczy w naszych ogrodach, tzn. w ogrodach tych, którzy go posiadają :)

Hiacynt (Hyacinthus) pochodzi z Azji Mniejszej. Jedna z legend dotycząca nazwy tego kwiatu głosi, że pochodzi od imienia mitycznego Hiacynta, który był synem króla Sparty - Amyklasa. Hiacynt był jednym z ulubieńców Apolla i został śmiertelnie raniony dyskiem, przez zazdrosnego Zefira. Owa legenda głosi, że z jego krwi wyrósł piękny kwiat, którego nazwano hiacyntem ;)

Hiacynt to roślina cebulowa. Wyróżniamy trzy gatunki hiacyntów: najbardziej popularny Hyacinthus orientalis czyli hiacynt wschodni, Hyacinthus litwinowii oraz Hiacinthus transcaspicus.
Hiacynt wschodni to gatunek powszechnie uprawiany, również w Polsce. Hiacynt wschodni występuje w kolorze białym, żółtym, niebieskim i różowym o różnej intensywności koloru, w zależności od odmiany. 
Hiacynty mają bardzo silny i specyficzny zapach. Jedni go uwielbiają, inni wręcz przeciwnie - 
w tym miejscu muszę serdecznie pozdrowić mojego męża :)

W moim domu hiacynt gości naprawdę bardzo często, albo w jakiejś dekoracyjnej doniczce, osłonce albo w wazonie. Poniżej dwie przykładowe aranżacje z różowym hiacyntem wschodnim.

Pierwsza propozycja - "w grupie raźniej"....

Hiacynty w doniczce


Hiacynty w doniczceHiacynty w doniczce



Hiacynty w doniczce


Hiacynty w doniczceHiacynty w doniczce

 ...druga - "samotny, ale dostojny" :)

Hiacynt z cebulą w wazonie


Hiacynt z cebulą w wazonie


Hiacynt z cebulą w wazonie


Hiacynt z cebulą w wazonie

All photos by mafleur.pl

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Ma fleur

Dzisiaj słów parę o nazwie mojego bloga. Skąd ma fleur?

Zanim pojawiła się ta nazwa rozważałam wiele innych, różne pochodne kwiatów, kwiatków, flowers itp. Ilość kwiaciarni i studiów florystycznych, które w swoich nazwach mają właśnie takie słowa jest przeogromna. Za dużego wyboru zatem nie miałam.

Pewnego dnia zapytałam mojej siostry, romanistki, której przy okazji bardzo dziękuję, jak w języku francuskim nazywany jest kwiat. Odpowiedź siostry "ma fleur"była strzałem w dziesiątkę.
Oczywiście zastanawiałam się, że to trudne do przekazania, że będą pytania jak się to pisze... ale zostawiłam te wszystkie wątpliwości i klamka zapadła!

Później uzmysłowiłam sobie, że jedną z moich ulubionych płyt jest płyta "Ma Fleur" The Cinematic Orchestra. I tym bardziej upewniłam się, że to właściwy wybór.

Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z twórczością The Cinematic Orchestra, to bardzo polecam nadrobić zaległości! Taki brytyjski nu jazz.


sobota, 26 stycznia 2013

Dekoracja na chrzciny

Są takie uroczystości, jak chrzciny czy komunia, dla których zarezerwowany jest kolor biały.  

Obecnie, w większości przypadków, przyjęcia z okazji tych uroczystości odbywają się w restauracjach, czy hotelach. W takiej sytuacji, zazwyczaj, mamy zagwarantowany wystrój stołów.

A jak udekorować stół jeśli decydujemy się zaprosić najbliższych do swojego domu?
Moim zdaniem, takie dekoracje powinny być oszczędne w swojej formie, tak aby na stole nie zabrakło miejsca na cały zastęp potraw jakie Pani domu z pomocą babci, siostry, cioci, itd.... :) przygotowała na ten dzień.

Poniżej moja propozycja na przygotowanie dekoracji stołu przy użyciu kwiatów, dostępnych w zasadzie o każdej porze roku.

Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - kadr 1


Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - kadr 2

Do prezentowanej kompozycji użyłam następujących kwiatów (zaczynając od lewej): róża miniaturowa (Rosa chinensis minima), następnie dwie chryzantemy gałązkowe (Dendranthema indica): santini oraz 'Anastasia White' i jako ostatnia gipsówka (Gypsophila).

Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - kadr 3


Aby przygotować taką dekorację potrzebujemy gąbki florystycznej do kwiatów ciętych. Ja użyłam tzw.  table deco, gąbka w podłużnej formie umieszczona na specjalnej podstawie.

Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - kadr 4

Poniższa kompozycja to na przemian układane te same gatunki kwiatów w liniach równoległych. Można układać wszystkie linie na jednym poziomie lub różnicować w zależności od gatunku kwiatów (ja przyjęłam właśnie taką zasadę).

Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - kadr 5

Taką kompozycję układamy na stole centralnie, do tego świece, mała gałązka gipsówki przy serwecie i   dekoracja gotowa.

Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - aranżacja 1


Dekoracja na chrzciny - róża miniaturowa, chryzantemy gałązkowe i gipsówka - aranżacja 2


Z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze w takich okolicznościach jest czas na przygotowanie bardziej czasochłonnych kompozycji. Poniżej przykłady jak przy użyciu samej gipsówki można stworzyć właściwy klimat.

Pierwsza propozycja  - w okrągłej misie (może być nawet biały talerz) układamy "niby" wianuszek z małych gałązek gipsówki, w środku którego umieszczamy świeczkę. To układanie wianuszka to nic innego jak nałożenie trzech warstw gipsówki w formie okręgu, tak aby najniższy miał największą, a najwyższy najmniejszą średnicę. Trzeba to robić dosyć uważnie, aby gałązki kierować ukośnie kwiatami do góry oczywiście :)

Dekoracja na chrzciny - wianuszek z gipsówki


Dekoracja na chrzciny - wianuszek z gipsówki

Druga propozycja - do różnych naczyń dekoracyjnych (małe wazony, białe doniczki, osłonki na podgrzewacze) układamy niskie gałązki gipsówki. Ponieważ mamy do czynienia z małą formą, możemy umieścić kilka takich bukietów w różnych miejscach stołu. Nie zapomnijmy o świeczkach!

Dekoracja na chrzciny - gipsówka "mała forma"


Dekoracja na chrzciny - gipsówka "mała forma"

Oczywiście tak samo mógłby wyglądać stół na przyjęciu z okazji I Komunii Św., ale w maju są konwalie, tulipany, jaśmin, itp., więc zapewne pokuszę się o przygotowanie oddzielnych dekoracji komunijnych.

PS. Przykład udekorowania świecy, trzymanej przez ojca chrzestnego - wianuszek z gipsówki zamocowany na osłonce na wosk.


All photos by mafleur.pl

środa, 23 stycznia 2013

Tulipan papuzi (Tulipa 'Rococo')

Dzisiaj obiecany 'Rococo' :)

Tulipany są naprawdę pięknymi i wdzięcznymi kwiatami, a mnogość odmian daje nam możliwość tworzenia różnorodnych kompozycji. Wystarczy ułożyć je np. spiralnie i długo będą cieszyć nasze oczy.  Charakter kompozycji określimy poprzez wazon, ilość użytych kwiatów czy ewentualne dodatki. 

Poniżej przedstawiam Wam trzy różne kompozycje przy użyciu tych samych kwiatów. Czy zgodzicie się ze mną, że mimo, takich samych kwiatów każda z propozycji jest inna?
W prezentowanych kompozycjach użyłam tulipana z grupy papuzich (Tulipa 'Rococo'). 

Acha jeszcze jedna kwestia.....Jeżeli kupujecie tulipany prosto od ogrodnika, pamiętajcie, aby przed włożeniem tulipanów do wody, oprócz standardowego przycięcia charakterystycznej białej końcówki, dokładnie wypłukać glinę, która zazwyczaj kryje się pomiędzy liśćmi. Co do liści, to wszystkie zniszczone najlepiej usunąć.

Na początek 'Rococo' w łagodnej zieleni....


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


W drugiej kolejności "na nóżce" :)


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


I jako ostatni - "na boczek" :-) 


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'


Czerwone tulipany papuzie 'Rococo'

All photos by mafleur.pl


PS. Należy pamiętać jeszcze o tym, że tulipany w wodzie rosną, więc przy zmianie wody najlepiej na nowo je podciąć.




wtorek, 22 stycznia 2013

Tulipan - z cyklu kwiaty wiosny

Kilkukrotne skrobanie lodu z auta w ostatnich dniach, przyczyniło się do podjęcia stanowczej decyzji - koniec z dekoracjami zimowymi! 
Od dzisiaj zaczynamy już mówić tylko o wiośnie. Tym samym, może szybciej do nas przyjdzie?

Zapraszam was na cykl poświęcony kwiatom, które nieodparcie kojarzą mi się z wiosną. Oczywiście będzie o tych moich ulubionych.
Dzisiaj tulipany, a w kolejnych postach z tego cyklu pojawią się zapewne anemony (użyte w karnawałowej kompozycji), jaskry, żonkile czy hiacynty.

Tulipan (Tulipa) to chyba najpopularniejszy wiosenny kwiat.
Oczywiście jak myślimy o tulipanach to od razu w tle pojawia się Holandia, bo każdy z nas kojarzy z tym krajem pola pełne tulipanów. 










Ale tulipany wcale nie pochodzą z Holandii.
Otóż prawdopodobną ojczyzną tulipanów są góry Kazachstanu, gdzie rośnie około 30 różnych dzikich odmian tulipanów. Swoim pięknem zachwyciły tureckich kupców, którzy sprowadzili je do Turcji. 
W Europie Zachodniej i Holandii pojawił się w XVII za sprawą botanika z Wiednia - Carlous Clusis. W 1590 roku został on dyrektorem najstarszego ogrodu botanicznego w Europie, Hortus Botanicus w Leiden w Holandii. Pewnego dnia otrzymał od swojego przyjaciela, ambasadora ówczesnego Konstantynopola (Ogier de Busbecq), specjalną przesyłkę z cebulkami kwiatów. Były to cebulki tulipanów. Zachwycony tymi kwiatami rozpoczął ich uprawę i tak zaczęła się ich historia w Europie.

Nazwa Tulipa jest efektem jakiejś pomyłki językowej i jest pochodną tureckiego słowa określającego turban. W wielu językach ma podobne brzmienie: po angielsku - tulip, francusku - tulipe, włosku - tulipano, szwedzku - tulpan :)

Tulipany to około 120 gatunków i kilkanaście tysięcy odmian. Aktualnie uprawiane tulipany to niekiedy krzyżówki wielu gatunków. Ogrodnicy uprawiający tulipany, dla ułatwienia wyróżniają kilkanaście grup uprawianych tulipanów, np: pojedyncze wczesne, pełne wczesne, pojedyncze późne, liliokształtne, fryzowane, papuzie, Triumph, Rembrandta, Viridiflora. 

Koniec teorii, a teraz już tylko cieszymy oczy.


















Wszystkie zdjęcia znalezione na pinterest.com

 PS. Jutro zapraszam, na przykłady dekoracji z tulipanów papuzich (Tulipa 'Rococo')



niedziela, 20 stycznia 2013

Kwiaty na Dzień Babci!

Czy prezenty i laurki dla Babci już gotowe? Zachęcam wszystkich bardzo do obdarowania Babci kwiatami. U mnie syn tworzy właśnie laurki, a ja przygotowałam bukiety. A ponieważ zima trochę doskwiera wybór padł na czerwone tulipany. Konkretnie jest to tulipan z grupy papuzich - odmiana Rococo (Tulipa 'Rococo').









All photos by mafleur.pl

PS. Pamiętajcie o tym, że jeśli bukiety mają być wręczane przez najmłodszych, nie mogą one być ogromnych rozmiarów, tak aby maluchy poradziły sobie z utrzymaniem ich kwiatami do góry :)