Od tygodnia przebywam z rodziną na wakacjach i dostęp do Internetu udało mi się uzyskać dopiero dzisiaj :) Jak wakacje w głuszy to wakacje w głuszy!
A tak na serio to nie sama głusza jest "winna" mojej nieobecności, ale także świetni muzycy!
Ostatnie dni były dla mnie pełne muzycznych doznań.
Zaczęło się od STING'a, który w Oświęcimiu dał świetny koncert. Potem pakowanie i szykowanie się do wyjazdu. Od środy do soboty kręciła się natomiast OPENERowa karuzela :)
Dla mnie OPENER to nie konkretny zespół czy gwiazda, ale możliwość uczestniczenia w prawdziwej uczcie muzycznej. Tym razem urzekli mnie EDITORS, ARCTIC MONKEYS, ŁĄKI ŁAN, SKUNK ANANSIE, HEY, CRYSTAL FIGHTERS i KINGS OF LEON.
Te muzyczne doznania mogły stać się naszym udziałem z uwagi na fakt, że synowie mieli wspaniałą opiekę, za którą chcę serdecznie podziękować mojej Mamie.
Koncerty odbywały się wieczorami, a w dzień było plażowanie, zwiedzanie i odpoczynek w Trójmieście. A jak relaks to tylko w Parku Oliwskim w Gdańsku. Podczas naszego spaceru po tamtejszych alejkach nie omieszkałam wykonać kilka kwiecistych fotek. Bardzo przyjemny widok!
Aktualnie przebywamy w nieco innych okolicznościach przyrody - tylko morze, las i łąki. Jeżeli uda mi się coś ciekawego wyszukać wśród okolicznych łąk, na pewno podzielę się fotkami.
PS. Pogoda idealna! Słońce i 22-25 stopni! Kto twierdzi, że nad polskim morzem zawsze pada?
photos by mafleur.pl
Śliczne widoki.Udanego urlopu i wspaniałego wypoczynku:))) Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńWidoki niepowtarzalne! Urlop bardzo udany - szkoda, że zaraz się kończy :( Pozdrawiam z szumem fal :)
Usuń