Będzie krótko i rzeczowo, bo chciałabym jeszcze dzisiaj babkę utrzeć :) Baranki do święcenia dla moich synów już upieczone. Byli bardzo mili i powiedzieli, że piękne, chociaż dla mnie jeden jest bardziej podobny do kury niż baranka :)
Wczoraj zapowiadałam, że dzisiejsza propozycja będzie energetyczna. Wszystko za sprawą pięknych jaskrów! Uwielbiam jaskry, chociaż żółte nigdy mnie nie zachwycały. Jednak ta odmiana powaliła mnie na łopatki. Im bardziej rozkwitają tym stają się bardziej puchate, jak pompony. I ten limonkowy środek. Jak tylko zobaczyłam je na giełdzie to wiedziałam, że będą się pięknie prezentować w tych buteleczkach. Do tego pasiasta świeczka, pasiaste serwetki, jajeczny akcent i dekoracja gotowa.
W sumie jak przed chwilą przeglądałam te zdjęcia, to gdyby nie te dwa żółte jajeczka i pora roku to można byłoby pomyśleć, że to dekoracja na letnie przyjęcie :)
W sumie jak przed chwilą przeglądałam te zdjęcia, to gdyby nie te dwa żółte jajeczka i pora roku to można byłoby pomyśleć, że to dekoracja na letnie przyjęcie :)
Efekt zadowolił mnie bardzo. Do tego stopnia, że na moim Wielkanocnym stole pojawią się owe buteleczki.
Mam nadzieje, że Wam także się spodoba. Jeżeli nie mamy jednakowych buteleczek to spokojnie możemy zastąpić je innymi małymi wazonikami, szklaneczkami, osłonami na tea-light, itp.
Mam nadzieje, że Wam także się spodoba. Jeżeli nie mamy jednakowych buteleczek to spokojnie możemy zastąpić je innymi małymi wazonikami, szklaneczkami, osłonami na tea-light, itp.
design & photos by mafleur.pl
Jaskry są rzeczywiście cudne! A te buteleczki piękne! Szukam takich i szukam i znaleźć nie mogę :( Czy zdradzisz może gdzie je kupiłaś?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mogę Zdradzić miejsce zakupu :) Otóż dorwałam (dosłownie ;)) je w Hurtowni Róża w Katowicach, jak byłam na Wielkanocnym pokazie. Na krakowskiej "giełdzie" ich nie widziałam. Pozdrawiam serdecznie
Usuń