Dzisiaj zapowiadana naturalna dekoracja stołu na nadchodzące Święta.
Tym razem inspiracje były dwie. Belka sosnowa, almost american two-by-four :), która przeleżała w garażu jakieś pół roku (zwróćcie uwagę jak ją "wygło") oraz urocze kępki mchu!
Do takiego zestawu wybrałam białe hiacynty w cebulkach. Wydmuszki z przepiórczych jajek idealnie sprawdzają się w takich naturalnych aranżacjach.
Chciałam aby wszystko wyglądało bardzo naturalnie, stąd najprostsze świeczki i moja ukochana taśma w kurze łapki, dopełniły całość.
design&photos by MA FLEUR
Ciekawa jestem czy bardziej miedź czy drewno przypadły Wam do gustu?