Czarno-białe wesele - ogrom radości

Ostatni tydzień to było totalne wariactwo, ale jakże wspaniałe!

Oprawa florystyczna i kompleksowa dekoracja jaką miałam przyjemność realizować w czarno-białym klimacie to spełnienie marzeń :)

To była dla mnie wielka radość,  bo Państwo Młodzi zaufali mi w 100%. Z tego miejsca pragnę im jeszcze raz podziękować, za to zaufanie i otwartość na moje pomysły ;)

Ponieważ jeszcze przeżywam emocje związane z tym wydarzeniem, pragnę podzielić się z Wami kilkoma zdjęciami. Mam nadzieje, że w przyszłości zaprezentuję Wam więcej ujęć wszystkich dekoracji.

design&photos by MA FLEUR

Jeszcze komunijnie

Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby doba miała co najmniej 48 h. Ale nie ma co marzyć, lepiej wziąć się do pracy ;)

Ten tydzień upływa mi w czarno-białych barwach. Wierzę, ze będzie się czym pochwalić na blogu.
Zanim to jednak nastąpi, chciałam się z Wami podzielić moją propozycją dekoracji na stół komunijny (w sumie to i weselny), w trochę futurystycznym wydaniu :)

Kto widział moje dyplomowe prace pozna zapewne materiał, z którego wykonałam "tutkową" konstrukcję. Oczywiście to mata do szuflad z pewnego szwedzkiego sklepu, tym razem w wydaniu białym. Jeżeli ktoś miałby wątpliwości, to pragnę je rozwiać, otóż kwiaty mają dostęp do wody. W niektórych tutkach umieściłam szklane probówki wypełnione wodą.

design&photos by MA FLEUR


PS. Byłam ostatnio w Londynie :) Piękne kwiaty z londyńskich kwiaciarni, ulic, parków i targów bardzo cieszyły oczy.

Bukiet konkursowy

Autopromocja :)

W niedzielę zgłosiłam swój bukiet do konkursu organizowanego przez Fusion Flowers Magazine oraz Bouquet Tales. 

Bukiet miał spełniać określone wymagania w zakresie doboru materiału. Musiał zawierać minimum trzy z pięciu wskazanych kwiatów: anturium, hortensja, cantedeskia, róża Avalanche i chryzantema. Takie kwiaty uzupełniać mogły jedynie lewkonia, celozja, zatrwian lub driakiew. Żadne inne kwiaty nie były dozwolone, jedynie zieleń cięta i inne dodatki. 

Jestem bardzo szczęśliwa, że mój bukiet zyskał uznanie sędziów tego konkursu i znalazł się na liście TOP 10, będącej ostatecznie listą TOP 11 :)

A oto i on...

design&photos by MA FLEUR

Dekoracja stołu na przyjęcie komunijne "na winie" [DIY]

Co powiecie na dekorację stołu na przyjęcie komunijne, z tego co się nawinie w nasze ręce na spacerze, czy w naszym przydomowym ogrodzie? ;)

Poniżej krótka podpowiedź dla wszystkich spóźnialskich, którzy zapomnieli zamówić dekoracje w pracowni florystycznej ... czyli w kwiaciarni.

Potrzebne będą:

- naczynia (ja użyłam popularnych osłonek z pewnego szwedzkiego sklepu, w trzech różnych rozmiarach),

- gąbka florystyczna do kwiatów ciętych,

- mech,

- kilka gałązek z aktualnie kwitnących drzew/krzewów (w przykładzie użyłam czeremchy zwyczajnej),

- narzędzia (pin-holder, plastelina florystyczna, cążki, sekator, drut).

Osłonki/doniczki odwracamy do góry dnem. Montujemy pin-holder przy użyciu plasteliny florystycznej. Gąbkę moczymy w wodzie. Docinamy nieduże kawałki, i umieszczamy na osłonce z odpowiednim dystansem do brzegu. Mocujemy mech, przypinając go do gąbki haftkami wykonanymi z drutu.

Po ukształtowaniu "wieżyczek" docinamy gałązki z kwiatami i umieszczamy w gąbce.

Dekoracja gotowa! I jak Wam się podoba?

design&photos by MA FLEUR