Poziom szczęścia i satysfakcji z moich prac, jest wprost proporcjonalny do zadowolenia ich odbiorców :)
To co cieszy najbardziej, to kiedy Pani Młoda widząc swój gotowy bukiet, wypowiada się o nim w samych superlatywach, używając głównie przymiotników: piękny, idealny, boski, cudowny itp.
Oprawa florystyczna ślubu jaką realizowałam na ostatnią sobotę została dokładnie tak odebrana.
Dodatkową radość sprawiło mi to, że zaproponowana przeze mnie driakiew (Scabiosa), zaskoczyła i zachwyciła Panią Młodą. Scabiosa to kwiat zupełnie niepopularny u nas, a tak piękny i delikatny. Przy tej realizacji użyłam jej dwóch odmian: Scabiosa Anika i Scabiosa Stellat. A oto efekt:
bukiet Pani Młodej
bukiet Świadkowej
przypinki
corsage dla sióstr
poduszka na obrączki
A co kryło się w tych koszach zaprezentuję w osobnym poście ;)
design&photos by MA FLEUR