Wakacje, wakacje, wakacje i po wakacjach. Chociaż, jak to mawiają szczęśliwi posiadacze dzieci, rodzice to raczej wakacji nie mają ;)
W tym roku nasz pobyt nad morzem upłynął w iście tropikalnych temperaturach i wszystko byłoby super, gdyby nie wszechobecny "parawaning" :(
Nieoczekiwane zlecenie jakie wykonywałam po powrocie, na biało-niebieski bukiet ślubny z hortensji, zainspirował mnie do przygotowania dwóch dekoracji stołów. Oba w wakacyjnym i nieco morskim klimacie. Takie dekoracje mogą ozdobić nasze stoły, zarówno na specjalne okazje (śluby, urodzin itp), jak i na co dzień.
WERSJA I - w morskim klimacie
WERSJA II - z borówkową nutą
I jeszcze zdjęcia wspomnianych bukietów: " W BORÓWKOWYM CHRUŚNIAKU". W kolejności bukiet ślubny, dla świadkowej i przypinki.
all works&photos by Magdalena Podskarbi (MA FLEUR)
PS. Po weekendzie zapraszam na zdjęcia z "sierpniowych" ślubów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz