Tak po ludzku jest się dumnym z tego co się robi!
W najbliższym czasie będę się dzielić z Wami zdjęciami z tych wszystkich pięknych sesji, w których brałam udział oraz ślubów, które stały się udziałem MA FLEUR.
A zaczniemy od pustyni, pełnej beżu, miodu (czy musztardy, kto co woli ;)) i miłości!
Karolina i Michał z Bajkowych Ślubów ... bajecznie to wszystko zobrazowali!!!
Kiedy Kasia z Wedding Planner&Event Designer zaprosiła mnie do tej sesji, od razu zamarzyłam o lunarii, liściach magnolii i trawie pampasowej. Z tą ostatnią problem miałam nie lada, gdy zamiast trawy pampasowej do hurtowni dotarła rozplenica, niby też trawa, ale trochę inna ;) Ostatecznie udało mi się kupić sadzonkę trawy pampasowej, z której wyłuskałam dwa piękne "pióropusze" do bukietu.
Wybierając materiał roślinny, naczynia dekoracyjne oraz inne dodatki starałam się zachować wspomnianą wyżej kolorystykę.
Razem z Kasią byłyśmy przeszczęśliwe, kiedy dotarła do nas przesyłka od Małgosi z HELLO Calligraphy, która przygotowała piękną kaligrafię, idealnie pasującą do całej stylizacji. Zresztą każdy twórca biorący udział w tej sesji idealnie odnalazł się w pustynnym klimacie :)
A oto nasz pustynny team:
PHOTO - Bajkowe Śluby
ORGANIZACJA - Wedding Planner&Event Designer
ARANŻACJA/DEKORACJE/FLORYSTYKA/KORONA - MA FLEUR
KALIGRAFIA/PAPETERIA - HELLO Calligraphy
SUKNIA - Ochocka Atelier
STYLIZACJA MĘSKA - Giacomo Conti
MUSZKA - The Bow Bow Ties
OPASKA - JP BRIDES
JEDWABNE WSTĄŻKI - September
BUFET HERBACIANY - Stacja Herbata/Tea Station
MAKE-UP - Angelika Olsza Make-up Artist
FRYZURA - RUP Coiffeur
TORT SEROWY - Le Rond - Sery francuskie
i nasza cudowna para - Dagmara& Kamil Kos
Lunaria annua to moja wielka miłość! O wykonaniu takiej korony marzyłam od dawna.
Bukiet po kilku miesiącach wygląda niemalże identycznie!
Wymarzoną trawę pampasową skromnie zastąpił miskant ;)