czwartek, 7 marca 2013

Kwiaty na Dzień Kobiet - goździk obowiązkowy

Drodzy Panowie, w dniu jutrzejszym zostawcie za sobą opinie o tym, że Dzień Kobiet to komunistyczne święto, i dlatego nie należy go celebrować. 
Przecież MY, kobiety, uwielbiamy otrzymywać kwiaty bez względu na okoliczności :) Nie zapomnijcie zatem zaglądnąć do kwiaciarni w  dniu jutrzejszym!

Historycznie w Polsce najgłośniejsze obchody Dnia Kobiet przypadały w minionym ustroju. Inaczej być nie mogło biorąc pod uwagę fakt, że Międzynarodowy Dzień Kobiet wywodzi się z ruchów robotniczych, jakie miały miejsce na początku XX wieku w Ameryce Północnej i w Europie. Oficjalnie Dzień Kobiet po raz pierwszy obchodzono w 1910 roku. 

Wszyscy pamiętamy jakie kwiaty najczęściej wręczano w tym dniu w czasach PRL-u? Oczywiście goździki :) W związku z tym w wolnej Polsce goździki popadły w niełaskę na długie lata. Na szczęście  wróciły.......bo to naprawdę piękne kwiaty, w bajecznych kolorach i do tego bardzo trwałe!

Moja wersja bukietu z kwiatem minionego ustroju to: goździk (Dianthus), zawilec wieńcowy (Anemone) i kalina (Viburnum).

Trochę zawiodły mnie poniższe zdjęcia, bo goździki wyglądają na czerwone, a w rzeczywistości były soczyście malinowe, co w połączeniu z fioletowym anemonem i zieloną kaliną tworzyło energetyczny tercet.










All photos by mafleur.pl

2 komentarze:

  1. Oj tak...dla mnie kwiaty to są na każdą okazje i bez okazji.Kocham je mieć i kocham je dostawać..Szkoda mi tylko ich zrywac ;) Cudowne zdjęcia, piękny blog. Będę tu zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Goździki to moje ulubione kwiaty. Tak mogę się wydawać dziwną kobietą ale uwielbiam je. Najbardziej lubię dostawać od męża bukiety z wielu kolorów goździków. Coś pięknego. Zamawiamy zawsze kwiaty czy dla kogoś czy mąż dla mnie w https://amarantkwiaty.pl/kwiaty-na-dzien-kobiet/ i Panie mają zawsze bogaty wybór kolorystyczny. Ja jestem kolorowym ptakiem więc lubię gdy bukiety też są wielobarwne i wesołe. Szczególnie, że w czasie dnia kobiet nie jest jeszcze zbyt ciepło :D

    OdpowiedzUsuń