Jak Wam mija niedziela?
Jest nadzieja.....na wiosnę :) Na trawnikach na moim osiedlu (nielicznych niestety) zauważyłam mnóstwo pąków krokusów. Jest ich naprawdę sporo!
Zastanawiałam się nad zdjęciami, ale dzisiejsza krakowska szaruga zapewne nie pozwoliłaby uzyskać zamierzonego - wiosennego efektu. Jak tylko otrzymają trochę promieni słonecznych powinny pięknie rozkwitnąć i będą powodować uśmiech na twarzy przy codziennym wyjeździe do pracy.
W oczekiwaniu na te doznania pozwoliłam sobie na sieciowe, a dokładnie Pinterest'owe doładowanie baterii.
Trzymajmy się tego, że już za chwilę będziemy doświadczać takich widoków w swoim otoczeniu :)
Ja wczoraj zakupiłam jaskry, ciemiernik, kalinę...... jak tylko znajdę czas na zrobienie zdjęć, udokumentuję i efekty pojawią się na blogu w najbliższych dniach.
Miłej niedzieli!
Oczekuje na wspaniale zdjecia:))Pozdrawiam serdecznie z Krakowa:) gdzie sloneczko powoli wychodzi zza chmur:)
OdpowiedzUsuńOczekuje na wspaniale zdjecia:))Pozdrawiam serdecznie z Krakowa:) gdzie sloneczko powoli wychodzi zza chmur:)
OdpowiedzUsuńZ Krakowa? Mieszkasz w Krakowie? U nas na Dąbiu długo było pochmurnie, ale koło 15 rzeczywiście zaczęło się przejaśniać. Hura! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))) przez dłuższy czas mieszkałam w krakowie, ale poznałam mojego męża i się przeprowadziłam:), jednak tam mam rodziców i wielu znajomych:)
OdpowiedzUsuń