Jestem. Niestety nie wierzyłam do końca, że uda mi się dzisiaj chociaż na chwilkę usiąść przed komputerem i wrócić do blogowej sfery. Ostatnie dwa tygodnie były jak jakieś dziwne monstrum, które pozbawia z każdej wolnej chwili. Aktualnie walczymy z mega wirusem starszego syna. Trzecia doba z gorączką do 40 stopni :( I jeszcze ta wizja, że to wirus, który może się odezwać u pozostałych domowników. Mama nadzieję, że tak się nie stanie.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem. Niestety nie udało mi się odpowiedzieć na nie we właściwym czasie, więc z tego miejsca wszystkich komentujących serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!
Dzisiaj pragnę podzielić się z Wami zdjęciami moich prac z ostatniego zjazdu.
Zajęcia były bardzo intensywne, bo dotyczyły bukietów ślubnych. Ćwiczyliśmy różne wersje bukietów. Mój ulubiony, czyli na łodygach naturalnych, w mikrofonie oraz metodą drutowania. Bardzo cenne doświadczenie.
Poniżej prezentuję zdjęcia moich prac oraz mojego autorstwa, przez chwilkę byłam zastępowym fotografem.
Zachęcam Was do obejrzenia galerii prac moich koleżanek i kolegi autorstwa Pana Piotra.
A teraz juz moje bukiety - zapraszam do oceny!
Jako pierwszy - z naturalnymi łodygami
Drugi - w mikrofonie w formie odwróconej kropli
I jeszcze raz mikrofon - tym razem w okrągłej formie
I jako ostatni - metodą drutowania
PS. Za mną pierwszy egzamin na studiach, z botaniki. Chciałabym bardzo podziękować Kasi i Andrzejowi, za pomoc w nauce do egzaminu ;)
Piękne wiosenne kompozycje, najbardziej podoba mi się ta z senecio..Niesamowicie delikatna. Mam nadzieje,że zdrowie zapuka do Waszych drzwi, czego Wam mocno życzę.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo. niestety dzisiaj czeka nas kolejna wizyta u lekarza :( coś w tym Krakowie szaleje od kilku dni, bo nie tylko nas to dopadło. Pozdrawiam
Usuńbukieciki piękne :P ach ta nasza nauka :)
OdpowiedzUsuńtak tak! z każdym zjazdem umiemy więcej ;) Pozdrówka
UsuńPiękne bukiety. Bladoróżowe róże są bardzo nastrojowe i bardzo klimatyczne, dodają jakiejś magii. Ja byłam w sobotę na weselu i kupiłam bukiet z tulipanami w tym samym kolorze....był cudny. Przy[pomniał mi się mój bukiet ślubny...był z białych frezji....piękny, ale to było dawno. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń:) Moja siostra też miała bukiet z samych frezji tylko różnokolorowy - był piękny i ten zapach! Pozdrawiam
Usuńair max 95
OdpowiedzUsuńmichael kors outlet
nike shoes
longchamp
hermes handbags
supreme new york
lebron 16
balenciaga
golden goose
fila shoes
r6o94l4w36 v2r73w0u53 b4q59h5k18 q6t93g9m84 h2s15x4m49 s7s44l8s01
OdpowiedzUsuń