Niniejszy wpis miał się pojawić wczoraj, ale ząb i syn zdecydowali inaczej......
O kwiatach na balkonie jeszcze będzie, a dzisiaj trochę kulinarnie. Tak sobie pomyślałam, że skoro sadzimy te kwiaty i je codziennie podlewamy, to może za jednym zamachem zająć się doniczkową uprawą truskawek, pomidorów i ziół? Zioła mam na balkonie przez całe lato co roku. Pomidory, a w zasadzie pomidorki, widziałam w doniczce u znajomych, ale z truskawkami na balkonie nie miałam jeszcze do czynienia. Poszukałam trochę informacji o preferowanych odmianach itp, nie wiem czy w praktyce się uda, ale myślę, że warto podjąć ryzyko, bo jaka będzie radość dla dzieci :)
Zanim przystąpię do fotograficznego namawiania Was do takich upraw kilka uniwersalnych podpowiedzi.
Doniczki - głębokie i szerokie (dla ziół oczywiście mogą być mniejsze), z otworami do odpływu wody. Najlepiej ceramiczne, gliniane, drewniane. Jeżeli decydujemy się na plastikowe nie wybierajmy czarnych, zbyt szybko nagrzewają się na słońcu, co szkodzi potem korzeniom.
Ziemia - uniwersalna taka jak do kwiatów balkonowych - byle była "świeża".
Drenaż - na dno doniczek wysypujemy jakieś kamyki, żwir lub keramzyt - dostaniemy go już wszędzie.
Solidna konweka :) - podlewanie musi być naprawdę codzienne!
Zanim przystąpię do fotograficznego namawiania Was do takich upraw kilka uniwersalnych podpowiedzi.
Doniczki - głębokie i szerokie (dla ziół oczywiście mogą być mniejsze), z otworami do odpływu wody. Najlepiej ceramiczne, gliniane, drewniane. Jeżeli decydujemy się na plastikowe nie wybierajmy czarnych, zbyt szybko nagrzewają się na słońcu, co szkodzi potem korzeniom.
Ziemia - uniwersalna taka jak do kwiatów balkonowych - byle była "świeża".
Drenaż - na dno doniczek wysypujemy jakieś kamyki, żwir lub keramzyt - dostaniemy go już wszędzie.
Solidna konweka :) - podlewanie musi być naprawdę codzienne!
Zacznę zatem od truskawek. Do uprawy doniczkowej zaleca się odmiany truskawek powtarzających owocowanie. Dzięki temu mamy truskawki od wiosny do jesieni. Do takich odmian należy Ostara oraz Temptation o zwisających pędach.
Oprócz oczywistych walorów smakowych, balkonowa uprawa truskawek pełni bardzo istotną rolę dekoracyjną. Fajna doniczka i tworzy nam się piękny obrazek. Poniżej kilka fotek aby przekonać sceptyków ;)
Piękne prawda? Mam nadzieję, że zdjęcia pomidorków również zachęcą :) Ale zanim zdjęcia, wymienię preferowane odmiany: Maskotka, Koralik, Minibel i jakże nieoczywista nazwa - Balkonstar :)
Jeżeli chodzi o zioła - to ograniczeń w zasadzie nie ma - kto jakie lubi. Ja mogę dodać, że takie jak bazylia czy szałwia potrzebują naprawdę dobrego nawodnienia. Natomiast rozmaryn radzi sobie z przesuszeniem całkiem nieźle - chociaż oczywiście nie należy przesadzać. Bazylię, tymianek czy oregano mam w swojej kuchni całą zimę. Bardzo cieszę się jak mogę je już wynieść na balkon, bo jakoś od razu więcej robi się miejsca w kuchni. Szukając zdjęć na pinterest.com trafiłam na znakomite przykłady uprawy ziół. To są po prostu piękne dekoracje. Mam zamiar skorzystać z tych inspiracji w tym roku u siebie.
Na koniec jeszcze kilka fotek pomidorowo-ziołowych miksów. Baaaardzo urokliwe zestawy :)
Source: bhg.com via Magdalena on Pinterest
Mam nadzieję, że w sobotę dostanę gdzieś sadzonki takich truskawek i pomidorków.
O ile nic mi nie przeszkodzi, jutro wpis o kwiatkach na naszych balkonach. Zapraszam serdecznie!
Source: bhg.com via Magdalena on Pinterest
Mam nadzieję, że w sobotę dostanę gdzieś sadzonki takich truskawek i pomidorków.
O ile nic mi nie przeszkodzi, jutro wpis o kwiatkach na naszych balkonach. Zapraszam serdecznie!
Ja już 2 tygodnie chodzę za truskawkami bo marzy mi się wisząca, ale niestety....jak miałam okazje top się skończyły sadzonki, a wczoraj oglądałam na bazarku niby wiszące ale....z robakami, więc dziękuję...
OdpowiedzUsuńPomidorki koktailowe uwielbiam, nie mam osobiście, ale czesto dostaje..świetna sprawa..takie słodkie kulki.
Liczę i życzę Ci wspaniałych sadzonek , może będziesz mieć wiecej szczęścia niż ja...oj ale te truskawki to...mmmmmmm :)))
No ja zakupiłam dzisiaj :) na Balickiej w Krakowie dostaniesz bez problemu ;)
UsuńPozdrawiam
Acha...hm no to może mi się uda, jaj będę mieć możliwość bycia na Balickiej :)
UsuńI jeszcze jedno..zioła, jak je hodujesz nie masz mszyc na balkonie? Opisz więcej o tych ziołach:)
OdpowiedzUsuńWiesz co, bez żadnych sztuczek :) jak do tej pory nie miałam. Mam nadzieję, że teraz tez nie będę mieć :) Zwłaszcza, że pierwszy raz kupiłam lubczyk - mam nadzieję, że poradzi sobie w doniczce. A co byś chciała wiedzieć?
UsuńPozdrawiam
Acha, super.:))) Co bym chciała wiedziec...np.czy sadzisz je razem w słońcu czy bardziej w cieniu, czy osobno czy razem.pozdrawiam:)
UsuńMimo, że bardzo podobają mi się mixy to zdecydowałam się na osobne donice. Do dyspozycji mam parapet od okna z kuchni, które wychodzi na balkon i tam rosną sobie zioła. Miejsce wybrałam nieprzypadkowo. Po pierwsze, żeby mieć na nie stale oko;) jak stoję przy zmywaniu to ma podgląd czy wszystko z nimi ok. Po drugie z uwagi na lekkie zacienienie. Moje zioła dzięki temu, że stoją na parapecie i jest to loggia a nie wysunięty balkon mają czasami cień - a w takie dni jak dzisiaj to nawet duuuuużo :-) Osobne donice m.in. dlatego, że jeżeli mi się jakieś zioło nie przyjmie lub będę chciała zmienić (z uwagi na metraż muszę wybierać) to w wersji "oddzielnie" zrobię to sprawniej i czyściej :)
UsuńPozdrawiam
Zazdroszcze :) hi hi, super.Na pewno Ci ślicznie pachnie w domu:)
Usuńreplica nappy bags replica bags nancy replica bags philippines
OdpowiedzUsuń